T.s Gwarek Tarnowskie Góry - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Najnowsza galeria

Wawel Wirek - TS Gwarek Tarnowskie Góry 3:1 (1:0)
Ładowanie...

Logowanie

Ankiety

Czy Gwarek Tarnowskie Góry wywalczy awans do IV Ligi w sezonie 2011/2012 ?

Statystyki drużyny

Kalendarium

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Sport.pl

Losowa galeria

Finał Pucharu Polski na Szczeblu Bytomskim 2010 - Szombierki Bytom - Gwarek Tarnowskie Góry 1-3
Ładowanie...

Aktualności

Remis w meczu z Uranią...

  • autor: TsGwarek, 2012-05-03 21:37

TS Gwarek Tarnowskie Góry - GKS Urania Ruda Śląska 2:2 (0:1)

Bramki:

73' Karol Kajda

80' Tadeusz Urbainczyk (głową)

 

 W meczu XXIII Kolejki piłkarze Gwarka stracili po raz pierwszy w tym sezonie punkty u siebie. Tarnogórzanie zremisowali 2:2 z Uranią Ruda Śląska...

RELACJA W ROZWINIĘCIU...

SKRÓT MECZU W ROZWINIĘCIU!

Gwarek pomimo iż przegrywał już 0:2, zdołał się podnieść i doprowadzić do remisu. Okazji na zdobycie zwycięskiej bramki było co nie miara, lecz bardzo dobra postawa bramkarza Uranii, umiejętne bronienie bramki przez całą drużynę gości, jak i brak szczęścia i wykończenia w licznych sytuacjach - to wszystko złożyło się w konsekwencji na końcowy remis. Gwarek dzięki potknięciu Niwki Sosnowiec, która przegrała 2:3 ze Strażakiem Mierzęcice powiększył do 3 punktów przewagę nad sosnowiczanami w tabeli.

Relacja Mateusza Skutnika

 

 

„Pokazali charakter. Emocjonujący remis z Uranią.”

 

Po jeszcze nie tak dawnym zwycięstwie w Katowicach piłkarzy lidera katowickiej okręgówki  czekał kolejny ważny sprawdzian w drodze po upragniony awans. Na stadion przy ulicy Wojska Polskiego przyjechała drużyna Uranii Ruda Śląska, która opromieniona ostatnim zwycięstwem w meczu derbowym z Wawelem Wirek chciała pokazać, że słabszą formę ma ten zespół już za sobą. Zespół z Kochłowic z pewnością chciał również odpłacić się za pechową porażkę z Gwarkiem w rundzie jesiennej u siebie, kiedy to w dodatkowym czasie gry stracili cenny remis.

Wykorzystując fakt, że mecz został rozgrywany w dzień święta narodowego, a więc w dzień wolny od pracy można było się spodziewać większego zainteresowania publiczności, która z resztą dopisała. Początek meczu jak i cała pierwsza połowa należała do zespołu gospodarzy, który co chwilę strzelał na bramkę Uranii, jednak strzały były słabej jakości i zdecydowanie za lekkie by znalazły drogę do siatki. Swoje okazję marnowali Bartosz Polis, Tadeusz Urbainczyk, który już na samym początku miał 3 okazje strzeleckie oraz Karol Kajda, który był najbliżej pokonania golkipera rywali. Swoją pierwszą sytuację miał w 38ej minucie, gdzie dostał świetne podanie z piłki wrzuconej przez Adama Krzęciesę i głową skierował piłkę minimalnie obok słupka rywali oraz w 45ej minucie, gdy mając rywala na plecach dopadł do piłki prędzej niż bramkarz Uranii, jednak wracający co sił do bramki Rafał Pardela zdołał wypiąstkować piłkę z linii bramkowej. Widzący już piłkę w bramce kibice gospodarzy musieli jednak stonować swój wybuch radości, ponieważ piłka z pewnością nie przekroczyła magicznej linii. Zespół Uranii starał się jedynie przeszkadzać w grze Gwarka, co niestety im się udawało i to za ich sprawą w naszym zespole panowała w pierwszej połowie niedokładność wśród zagrywanych podań. Goście oddali w pierwszej połowie jedynie dwa strzały na bramkę, z czego niestety po jednym z nich Grzegorz Homel musiał wyciągać piłkę z bramki. Szybkie wznowienie gry wyrzutem piłki z autu przez zawodnika gości, po czym Tomasz Oczko dobiega do piłki mając przed sobą jedynie Homela, który został przelobowany strzałem napastnika Uranii. Tak doświadczony stoper jakim bez wątpienia jest Marcin Stanicki mógł lepiej się zachować w tej sytuacji, niestety zawodnik Uranii obiegł wcześniej popularnego ‘Staniola’ i tak po jednym wypadzie gości pod pole karne Gwarka w 24ej minucie Urania objęła prowadzenie,  którego nie oddała już do końca pierwszej połowy. Zespół Gwarka przeważał w posiadaniu piłki i w strzałach na bramkę, jednak nie przełożyło się to na gole. Doskonale odzwierciedla pierwszą połowę znane piłkarskie przysłowie, że „niewykorzystane sytuacje lubią się mścić”.

Oczywistym więc było to, że od pierwszego gwizdka inaugurującego drugie 45 minut zespół Gwarka będzie dążył do odrabiania strat. Sygnałem do szturmu na bramkę Pardeli było soczyste uderzenie z dystansu Tomasza Gajdy. Strzał ten z trudem odbija bramkarz Uranii. Próbował również z wolnego Krzęciesa, jednak jak połowa strzałów z pierwszej połowy tak również i ten był za słaby. Prawdziwy szok wszyscy kibicujący Gwarkowi przeżyli w 54ej minucie. Chytre wznowienie rzutu wolnego przez gości, piłka odnajduje na piątym metrze strzelca pierwszego gola, a ten mimo asekuracji obrońców strzela drugą bramkę w meczu. Tomasz Oczko po raz drugi wpisuje się na listę strzelców, a Gwarek musiał się teraz wspiąć na wyżyny możliwości, by wyjść „z twarzą” w te ciepłe, czwartkowe popołudnie. W 63ej minucie na placu gry pojawił się Sebastian Foszmańczyk zastępując Marcina Wujka, a już dwie minuty później ‘Fosa’ mógł zaliczyć prawdziwe „wejście smoka” najlepiej odnajdując się w pobliżu pola karnego i posyłając piłkę prosto w spojenie słupka z poprzeczką. Zespół gości został zepchnięty na swoją połowę i ograniczał się jedynie do kontr, których systematycznie było mniej wraz z zbliżającym się końcem meczu, a im bliżej było ostatniego gwizdka arbitra z Raciborza tym bardziej pachniało upragnionym golem dla Gwarka. Groźny strzał Krzęciesy Pardela odbija na rzut rożny, ale w następnej akcji był już bezradny. W dużym zamieszaniu pod polem karnym najlepiej odnajduje się Karol Kajda, który z bliska pakuje piłkę do siatki myląc bezradnego bramkarza gości. Była 72 minuta i sporo czasu na odwrócenie niekorzystnego wyniku. Napór gospodarzy trwał, a w kolejnej akcji kompletnie zepchnięty zespół Uranii uratowała poprzeczka. Siedem  minut później zespół Gwarka ku ogromnej uciesze ze strony sztabu i kibiców strzela wyrównującego gola. Prawą stroną dośrodkowuje Kajda wprost na wchodzącego na piąty metr Tadka Urbainczyka, który silnym strzałem głową ustala wynik na 2-2. W ostatnich minutach Gwarek w całości zdominował grę, jednak nie udało się strzelić gola na wagę trzech punktów.

Tak oto na przekór losowi pierwszy raz zespół Gwarka traci punkty na własnym terenie (ostatnia relacja z domowego meczu Gwarka). W statystykach zdecydowanym zwycięzcą okazał się zespół gospodarzy, jednak to nie statystyki odgrywają w meczach największe role, a liczy się przede wszystkim to, co „w sieci”. Szkoda przespanej pierwszej połowy, jednak konsekwencją i dążeniem do zwycięstwa „udało się” jedynie mecz zremisować. Po raz drugi w roku zespół Gwarka traci punkty, i po raz drugi traci je z zespołem z Rudy Śląskiej. Na całe szczęście po raz ostatni spotykamy się w tym sezonie z zespołem z tego miasta. Po bardzo emocjonującym meczu, z dużą ilością strzałów, obsadzonym dużą ilością fauli oraz trzymającym w napięciu do ostatniej sekundy zespół Gwarka zremisował z Uranią. Drugi etap maratonu można ocenić poprawnie, przed nami część trzecia w Ożarowicach.

------------------------

Skrót meczu:

Skład Gwarka : Homel – Gajda, Wujek, Stanicki, Panak, Lindner, Majecki, Krzęciesa, Urbainczyk, Polis, Kajda.

Ławka rezerwowych : Świeboda – Poloczek, Zdral, Kowol, Foszmańczyk, Janusz, Kulas.

 

Skład Uranii : Pardela – Jańczak, Grzesik, Baran, Ogórek, Baron, Stefanowski, Bujny, Kamieński, Oczko, Miszka.

Zagrali także : Kubiak, Klimoszek, Cieślik.

 

 

TS Gwarek Tarnowskie Góry

GKS Urania Ruda Śląska

Strzały celne

14

3

Strzały niecelne

11

3

Faule

15

23

Rzuty rożne

11

1

Spalone

2

0

Kartki (ż) (c)

(2) (0)

(2) (0)



  • Komentarzy [0]
  • czytano: [2168]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

T.s Gwarek Tarnowskie GóryCiężkowianka Jaworzno
T.s Gwarek Tarnowskie Góry 3:0 Ciężkowianka Jaworzno
2012-05-12, 17:00:00
     

Zegar

Wyniki

Ostatnia kolejka 25
Podlesianka Katowice 1:0 Mcks Czeladź
Unia Dąbrowa Górnicza 1:3 Urania Ruda Śląska
Orzeł Biały Brzeziny Śląskie 3:1 Piast Ożarowice
T.s Gwarek Tarnowskie Góry 3:0 Ciężkowianka Jaworzno
Wawel Wirek Ruda Śl. 3:1 Mks Siemianowice Śląskie
Unia Ząbkowice 5:0 Lks Zgoda Byczyna
Grodziec Będzin 3:1 Niwka Sosnowiec
Orzeł Nakło Śląskie 0:1 Strażak Mierzęcice

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 26
Mcks Czeladź - Orzeł Nakło Śląskie
Strażak Mierzęcice - Grodziec Będzin
Niwka Sosnowiec - Unia Ząbkowice
Lks Zgoda Byczyna - Wawel Wirek Ruda Śl.
Mks Siemianowice Śląskie - T.s Gwarek Tarnowskie Góry
Ciężkowianka Jaworzno - Orzeł Biały Brzeziny Śląskie
Piast Ożarowice - Unia Dąbrowa Górnicza
Urania Ruda Śląska - Podlesianka Katowice

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 20, wczoraj: 34
ogółem: 2 075 186

statystyki szczegółowe

Pogoda


Aby widget pogoda funkcjonował poprawnie, należy wypełnić dane w panelu administracyjnym.